|
Przy sterze - Szantycrd
tab
bas
1 ^ do góry
Przy sterze stałem, kiepska rzecz, C a Bo wiatr tej nocy szalał wciąż. F G Na chwilę zamyśliłem się C a I ster wyśliznął mi się z rąk. F G C O rafę statek otarł się, F Zalała woda pokład wkrąg. F Kapitan wściekły złapał mnie, F Zamachnął się, wymierzył cios. F G Raz walnął pięścią mocno w łeb C a I nie poczułem więcej nic. F G Przeszła noc i nastał dzień, C a Trzeba znów płynąć, żeby żyć. F G C Kabestan kręcić trudno jest, A nas niewielu było tam. Parliśmy na handszpaki fest I łańcuch w kluzie wolno drgał. Wtem pod stopami czuję coś, Co miękko rusza się i już Wiem, że to bosman, ostry gość, Co drzemkę sobie uciął tu. Do portu, po miesiącach dwóch, Przybiliśmy na jakiś czas. Na kejach panny, w knajpach rum, Przydałoby się wyrwać tam. Pytam Starego, gdzie mój szmal, Jaką zapłatę dla mnie ma? On, groźnie patrząc, wolno wstał- Ja Ci zapłatę chłopcze dam. Gdy wreszcie morza miałem dość, Na ląd wróciłem, by żyć tu. W tawernie siedząc w ciemną noc Ujrzałem pannę - istny cud. Podszedłem do niej cicho tak I wyszeptałem kilka słów. Wtem jakiś gość, co obok stał, Odwrócił się i wtedy znów... Dodał: Viking IV Mesjasz, 2019-04-28 21:24
Opracowania video z komentarzy Dodaj komentarz ...i/lub link do filmiku video Zaloguj się do serwisu |