|
Hej, Ahoj! Żeglarski los - Szantycrd
tab
bas
^ do góry
Hej-ahoj! Żeglarski los. A D Dziś pełen, a jutro znów pusty masz trzos. D A G D A D A Z Liverpool do Frisco wybrałem się raz, D A D Myślałem pozostać tam przez dłuższy czas. D A D A Dziewczyny i whisky sprawiły wszak, że D A D Już wkrótce znów do Liverpool wieźli mnie. D A D C Staliśmy w zatoce, czekając na wiatr, Nasz statek żałośnie się kiwał bez szmat. Podobnie załoga kiwała się, bo W butelkach po whisky widniało już dno. Niedługo trwał spokój, godzinę czy dwie, Bo Pierwszy już zadbał, by nie nudzić się. Gdy nagle zaryczał: "Do żagli co tchu!" Nie wspomnę, co na to krzyknęliśmy mu. Do dzisiaj pamiętam ponurą tę noc, Wkrąg morze kipiało i tęgi wiatr dął. Choć wszystko trzeszczało od topu po kil, W godzinę dwanaście robiliśmy mil. Za zdrowie Starego! wypijmy do dna, Bo równy to chłop i swój fach dobrze zna. Pierwszego pomińmy, bo każdy to wie, Że lepiej, by w ręce nie dostał nam się. |