|
The Animals - House of the rising sunv arp. ^ ^ ^ v arp. ^ ^ ^ E-----------0-----------------0---------| H--------1-----1-----------1-----1------| G-------2---------2-------0---------0---| D------2-----------------2--------------| A--0--0--------------3--3---------------| E---------------------------------------| a C 1 2 3 4 Akordy do piosenki : | a C | D F | a C | E E7 | | a C | D F | a E | a E | Bicie ciekawe, z użyciem techniki Jakie jest bicie do Hallelujah (Shrek) Leonarda Cohenav ^ v ^ ^ ^ v ^ v ^ ^ ^ E--0----0--0--0----------0----0--0--0---------| H--1----1--1-----1-------1----1--1-----1------| G--0----0--0--------0----2----2--2--------2---| D--2----2--2-------------2----2--2------------| A--3----3--3-------------0----0--0------------| E--3----3--3----------------------------------| C a 1 2 3 4 Akordy do piosenki : | C a | C a | F G | C G | | C e a | a F | G e | a a | Refren: | F | a | | F | C G | C | Do prezentacji tego ślicznego songu wybrałem tonację C - ze względu łatwość granych w niej akordów (nie sugerowałem się tonacją żadnego wykonania profesjonalnego). Polecam filmik w YT, na którym pieśń tę wykonuje czterech młodych norweskich piosenkarzy wywodzących się z tamtejszej edycji programu Idol. Fantastyczne głosy o bardzo oryginalnych barwach. Piosenka niezbyt trudna - piękna melodyka, dość prosty rytm. Dobry materiał dla zakochanych grajków o znaczących inklinacjach romantycznych. PodsumowaniePoważnie mówiąc - piękne artystyczne wykonanie jakiejkolwiek kompozycji nigdy nie jest łatwe. Potrzebny jest dobry warsztat instrumentalisty, poprawna technika oraz duże wyczucie muzyczne, nabyte z latami gry. Jak zawsze - muzyka powinna ze sobą nieść ładunek emocjonalny. Na nic jednak zda się sam "ładunek" - jeśli nie posiądziemy dobrych umiejętności gry. Zapraszam więc do wspólnych ćwiczeń. Zaznaczam - nie ustawiam się na pozycji wszechwiedzącego guru. Ja również gram po kilka godzin dziennie, doskonaląc swój warsztat gitarzysty. I tym razem trenuję też razem z Wami, by grać rytmiczniej, dokładniej, płynniej i ... z coraz większym feelingiem. Oczywiście żaden doświadczony gitarzysta nie trzyma się kurczowo schematu bicia przez cały utwór. W trakcie piosenki sam modyfikuje rytmikę gry w zależności od potrzeb dynamiki wykonywanej piosenki. Zmieniając bicie, modulując głośność gry, robiąc odpowiednie pauzy lub zagęszczając dźwięki - buduje właściwy nastrój muzyki. Sprawia, iż piosenka płynie - dobrze się ją śpiewa i miło się jej słucha (czasami nami buja lub ponosi nas do tańca). Uczmy się gotowych schematów bić, ale też grajmy ze słuchu - jak nam w duszy gra, na własne wyczucie. Twórzmy "własne" bicia - oby tylko dobrze osadzone w muzycznym metrum, które wystukuje nam metronom. To bardzo rozwijające ćwiczenie. Pozdrawiam Was serdecznie, |