Ja zawsze windą jeździłem właśnie z nią D h G A
ona widziała we mnie tylko posąg
mijałem ją codziennie pachniała jaśminem
jeździłem tą windą by zawsze być przy niej
Pewnego jednak ranka ona zapytała mnie
czy możemy porozmawiać bo płakać jej się chce
zaczęła opowiadać mi historię swą
płakała i płakała więc ja pocałowałem ją
ona uśmiechnęła się i dała prosto w twarz
znowu uśmiechnęła się i zaczęła całować
Ref: Każdy szczęśliwy może być
bez miłości trudno żyć
A gdy miłości pełno jest
wszystko inne traci sens
Gdy wysiedliśmy z windy
ona zapytała mnie
czy nadejdzie taki dzień
kiedy znów spotkamy się
więc powiedziałem jej
nigdy nigdy nigdy
więcej nie rozstawajmy się
mam nadzieję że Wam się spodoba :)