|
Justysia - Milano
D Na Justysię czekałem przy studni, A Już myślałem, że przeminął wiek. A Nagle krok Justysi już dudni, A A7 D D7 Na mosteczku co wisiał w poprzek. G D La,la,la,la,la,la A D A wieczór taki upojny, G D La,la,la,la,la,la A D Najważniejsze że jestem przystojny. Wreszcie jesteś Justysio ty ma, Moja jedna, jedyno,kochano Popatrz księżyc na chmurkę się pcha, A ty pewnie byś chciała na siano. Na gałęzi siadł sobie ptak, Chyba gałąź się pod nim nie złamie, Bo ten ptak by wtedy upadł na wznak, A ty pewnie byś chciała na słomie. Ty byś chciała i ja też bym chciał, Kiedyś wrócić do naszego zadupia, Lecz los nas na poniewierkę skazał, Bo tak chciał, czego ryczysz głupia. Bo zagroda nam spłonęła cała, I chałupa też razem z dachówką, Tyś mi jedna Justysiu została, Holenderskiej rasy jałówko. Dodał: Witia, 2012-08-12 12:35
Opracowania video z komentarzy Dodaj komentarz ...i/lub link do filmiku video Zaloguj się do serwisu |