Co za głupoty?
Po co akordy?
Mało to ważne.
Tam lecą z basówki w tle ale to już w głównej fazie.
Z tego co pamiętam leci fortepian h-a-h-h-a-a-g-a-a-g-fis-g-g-g-g-fis-g-a + h niższe o jedną oktawę sysytematycznie, lewa ręka to już skomplikowane dajcie chwilę to to odczytam