|
Płacz - Cisza jak ta
Płacz sł. B. Leśmian, muz. M. Borowiec Z dłońmi tak splecionymi, jakbyś klęcząc, spała W niedostępne mym oczom wpatrzona widzenie, Płaczesz przez sen i wstrząsem wylękłego ciała Błagasz o nagłą pomoc, o rychłe zbawienie. Jeszcze płaczu niesytą do piersi Cię tulę, A Ty goisz się we mnie niby lgnąca rana, A ja płacz Twój całuję, biodra i kolana I ramię i zsuniętą z ramienia koszulę Lecz karmiony ust Twoich spłakanym oddechem, Nie pytam o treść widzeń. Dopiero z porania Zadaję ciemną nocą tłumione pytania. Odpowiadasz bezładnie – ja słucham z uśmiechem. Jeszcze płaczu niesytą do piersi Cię tulę, A Ty goisz się we mnie niby lgnąca rana, A ja płacz Twój całuję, biodra i kolana I ramię i zsuniętą z ramienia koszulę G D a e C h A G D a e C h A C D E Jeszcze płaczu niesytą do piersi Cię tulę, A Ty goisz się we mnie niby lgnąca rana, A ja płacz Twój całuję, biodra i kolana I ramię i zsuniętą z ramienia koszulę e D a e C h A e D a e C h e G D a e C h A G D a e C h e e D a e C h A e D a e C h e G D a e C h A G D a e C h e A E h fis D cis H A E h fis D cis fis D cis fis Dodał: pierozek94, 2019-11-04 09:54
Opracowania video z komentarzy Dodaj komentarz ...i/lub link do filmiku video Zaloguj się do serwisu |