Oda do radości - Ludvig van Beethoven (Komentarze)

dupne to nie na akordach to

tutaj macie tabulature + jak to ma być zagrane:D

Chodziło mi o akord (0-2-2-0-1-0). To będzie eadd13-. Bo tak sobie teraz myślę, że to e/5+ to po prostu C-dur z tercją w basie.

Najogólniej to na podstawie dźwięków melodii. Jeśli mamy w melodii np dźwięki C, G, E, to aż się prosi, żeby w podkładzie tutaj C-dur zagrać. Z tym, że to też nie jest tak jednoznacznie powiedziane, zależy jaką harmonię chcemy uzyskać. Możemy tam zagrać również a7, albo e/5+. Są jakieś takie co bardziej podstawowe schematy, ale jak się uprzesz to odwrócisz całość do góry nogami, a będzie to ze sobą współgrać. Takie co prostsze rzeczy też widać jak się śpiewa razem z piosenką. Np. w piosence K.Krawczyka "Chciałem być" pierwszy akord jaki jest podawany w opracowaniach to G-dur. I nie pasuje to do melodii. Jak sobie sprawdziłem kolejne dźwięki, to mamy tam również dźwięk E. Więc możemy zagrać co najwyżej G6. Chciaż to też nie tak do końca. Jeśli gitara będzie w tle, a wyeksponujemy wokal, to nie będzie nam się tam gryzł zwykły G-dur. W sumie temat rzeka ;p

A ja mam takie pytanie - jak na podstawie dźwięków melodii (tu oda do radośći) wywnioskować jakie akordy grać na podkład? Jest jakaś zasada na to?

Zależy dla kogo, ja mam gitarę od wczoraj i nauczenie się pierwszego tabu zajęło mi godzinę

to zero mi troche za daleko odjechało ;) ale chyba każdy się połapie ;p

trzeci tab jest źle, powinien wyglądać tak : e -----0------0-1-0------0-1-0-----------| H -3-3---1-3--------1-3--------3-1-3----| G ---------------------------------------0-| :D

Przecież to jest tak proste, że tego nie da się nie nauczyć od razu :P

2 godziny? Ile ty grasz na gitarce? Tydzień? chłopie, ja Ci to rozpiszę bez brania gitary do ręki, wystarczy po prostu "zasuwać" po skali;] (a tak w gruncie rzeczy, to bardzo dobrze brzmi na "dwudźwiękach")

Brakuje kilku dźwięków. A tak na marginesie to nauczenie się tego (po roku grania) zajmuje... nic. Normalnie się prosto z taba gra, 2 godziny to duuuużo za dużo.