A tale that wasn`t right - Helloween (Komentarze)

Można posłuchać - jak to grać ... Zapraszam na moją stronę - www.kursgitarowy.pl Pozdrawiam.

mam mp3 z moim nagraniem wg opracowania ...

i co z tego , że ktoś gra już bardzo szybko szybkość palców można ( zwłaszcza w młodym wieku ) wyrobić sobie w stosunkowo krótkim czasie ( zwłaszcza u ludzi z predyspozycjami - dłudie palce + delikatne , szczupłe dłonie ) ... jakiś tam mój uczeń gra 5 lat i szybkościowo to On właściwie już mnie dogania ... ale !!! i tak z łatwością odróżnię ( na dźwiękach nawet wolnych , lecz trudnych technicznie " smacznych " ) faceta , który gra lat ok. 5 od gościa , który tłucze w zespołach np. od 15 czy 20 lat nie chodzi tu o szybkość - ale o " smakowitość " dxwięków - i tu jkłania się artykulacja ... praca prawej ręki , odpowiednie granie kostką , pięknie płaczące bendingi ( np. " mewki " ) , wibrowanie dźwiękiem , ładne slidy , dynamika gry ... i parę jeszcze innych niuansów ... a zagranie 16 dźwięków na sekundę ( podobno tyle gra Krzyś Zelewski - ten z Idola ) to naprawdę żadna sztuka ( z hammerami , pull-offami , tappingiem można zagrać więcej , ale co z tego ... ) tak też - ten fragment jest bardzo dobry do ćwiczenia techniki - tylko trza to zagrać dokładnie , ze smakiem ( powinno się najpierw posłuchać oryginału ) większość kawałków , które wpisuję tak właśnie staram się dobierać - polecam np. opracowania Marty Friedmana )

z pozoru łatwe , taaak ? bo wolne ? nie , nie - co innego odegrać dźwięki , a co innego zagrać to ze smakiem ( te wszystkie rake - i i bendingi nie sa aż takie prościutkie techniczne jeśli chcesz je zagrać dokładnie i z jajcem - tak jak w oryginale - właśnie na tym utworze przekonali się o tym prostym fakcie moi uczniowie szkółki gitarowej , grający trzeci rok - lekcja z 30 stycznia )